?>
  • 56 474 23 44, 56 649 88 50
  • cit@mcknml.pl

Okolice

Nasze Muzeum – Kuźnia Dziadka Jana, Gwiździny

Do czego może doprowadzić wieloletnia pasja zbieracza zafascynowanego lokalną historią? Co więcej, zbieracza, który swoją pasją chce się podzielić z innymi? Pan Czesław z Gwiździn znalazł na to sposób! Wyremontował powojenny budynek kuźni należącej do dziadka, podzielił go na trzy pomieszczenia i tam umieścił swoje eksponaty. W ten sposób powstały miejsca, które naprawdę warto zobaczyć.

Zwiedzanie rozpoczynamy od tytułowej kuźni. Nie jest to jednak kuźnia sensu stricto. Należy tu mówić , podobnie jak przy pozostałych dwóch pomieszczeniach, bardziej o inspiracji konkretnym miejscem. Nie zmienia to jednak faktu, iż po otwarciu drewnianych wrót zostajemy niejako przytłoczeni ilością przedmiotów zgromadzonych na tej niedużej przestrzeni. Wszystkie elementy wyposażenia – imadła, kowadła, ściana obwieszona podkowami – nie pozostawiają złudzeń co do tego, czym zajmował się ich właściciel.

Po wyjściu z kuźni przechodzimy do miejsca, które z całą pewnością mogłoby posłużyć za plan zdjęciowy do niejednego filmu rozgrywającego się w latach 60-tych czy 70-tych XX wieku na polskiej wsi. W wystylizowanej kuchni znajdziemy m.in. stary piec kaflowy (zbudowany przez Pana Czesława) oraz bezdyskusyjny hit dekoracyjny czasów PRL-u – haftowane makatki z hasłami wychwalającymi zasługi gospodarnej Pani Domu. Wakacje u babci na wsi? Sentymentalna podróż do czasów dzieciństwa gwarantowana!

Na koniec przenosimy się na piętro, po drodze mijając również wiele ciekawych eksponatów. W pomieszczeniu zlokalizowanym nad kuźnią i kuchnią czeka nas kolejny „efekt WOW”. Nie ma tu motywu przewodniego. Są tu nagromadzone przedmioty różnorakiego pochodzenia i przeznaczenia. Od starych kołowrotków przędzalniczych, włocławskiej ceramiki po dewocjonalia. Nie odnosimy jednak wrażenia chaosu. Właściciele zadbali, aby miejsce to było w miarę spójne, by zwiedzający nie miotali się pomiędzy jednym eksponatem a drugim. Można nawet przysiąść na chwilę na krześle i poczytać gazety (reprodukcje wydań z 1940 roku).

Dlaczego zachęcamy do odwiedzenie Kuźni Dziadka Jana? Ponieważ jest to miejsce wyjątkowe, zrodzone z pasji i chęci dzielenia się nią z innymi. Oczywiście nie każdy odnajdzie się w „tych klimatach”. Warto jednak pojechać do Gwiździn ponieważ to miejsce to także nasza historia. Większość przedmiotów pochodzi z okolicznych miejscowości. Są to rzeczy kupione, ofiarowane przez mieszkańców lub po prostu ocalone przed wyrzuceniem.

Gwiździny 79
13-300 Gwiździny
„Kuźnia Dziadka Jana. Nasze muzeum.” jest możliwa do obejrzenia po uprzednim kontakcie
Tel. 693 702 263
www.facebook.com/NaszeMuzeumKuźniaDziadka

źródło: www.gminanml.pl/Kuznia_Dziadka_Jana

Muzeum Lokalne w Łąkorzu

Muzeum Lokalne i Stowarzyszenie Ochrony Przyrody i Dziedzictwa Kulturowego w Łąkorzu (powiat nowomiejski) zaprasza do zwiedzenia miejscowego muzeum, kuźni i wiatraka. Muzeum Lokalne w Łąkorzu jest placówką, w której obejrzeć można ciekawe przedmioty związane z kulturą materialną z regionu Nowego Miasta Lubawskiego. Zbiory sukcesywnie uzupełnia Jan Ostrowski, kustosz muzeum korzystając z darów mieszkańców.

 Jan Ostrowski zaprasza do zwiedzania ekspozycji w muzeum, repliki kuźni i wiatraka holenderskiego w Łąkorzu, codziennie od godziny 10-tej do 14-tej.

 Bliższe informacje można uzyskać dzwoniąc pod numer telefonu: 509 980 320.

200 – letnia chata, w której znajdują się dwie wystawy stałe. Wystawa pierwsza pt.: Mleczarstwooraz Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Pierwsza wystawa zajmuje dwa pomieszczenia i prezentuje eksponaty związane z działem mleczarskim.

’Moja dzisiejsza wycieczka do Muzeum Lokalnego w Łąkorzu była niezwykle udana. Nie sądziłem, że w granicach historycznej Ziemi Lubawskiej znajduje się tak wyjątkowe miejsce. Pan Ostrowski, który jest właścicielem muzeum pokazał mi liczne eksponaty pochodzące od okolicznych mieszkańców. Eksponaty muzealne są lokowane w czterech miejscach. Pierwszy zbiór znajduje się na gospodarstwie Pana Ostrowskiego, a kolejne w zabytkowej chatce oraz kuźni. Ostatnim i moim zdaniem najbardziej urokliwym miejscem jest XIX wieczny wiatrak, który w znacznym stopniu odnowiono dzięki zaangażowaniu darczyńców i okolicznych pasjonatów historii regionu.”

źródło: ziemialubawska.blogspot.com

Muzeum Lokale w Łąkorzu otwarto 22 września 1995 roku. Zostało utworzone przez Jana Ostrowskiego. W pierwszej wersji miało to być muzeum rolnicze (maszyn rolniczych), bo tego rodzaju eksponatów zebrał najwięcej. Z czasem jednak przybywało muzealiów związanych z innymi dziedzinami życia i pracy na wsi. Kiedy liczba maszyn, urządzeń, narzędzi i przedmiotów różnego rodzaju przekroczyła 200 eksponatów, narodził się pomysł powołania od życia Muzeum Lokalnego. Muzeum Lokalne w Łąkorzu prezentuje swoje ekspozycje w różnych obiektach: zabytkowa chata , kuźnia, teren pod gospodarstwem i budynki gospodarcze właściciela muzeum. W oparciu o zgromadzone zabytki powstały stałe wystawy, które razem przedstawiają obraz wsi z początku XX wieku. Pierwszą wystawą w historii tego muzeum była wystawa plenerowa przedstawiająca maszyny, narzędzia i urządzenia stosowane w dawnych gospodarstwach wiejskich. Ekspozycja, która można nazwać skansenem maszyn rolniczych znajduje się przed domem pana Ostrowskiego każdy przejezdny widzi z daleka maszyny o przeróżnych kształtach i wielkościach. Skansen ciągle się powiększa. Przybywa sponsorów, którzy podobnie jak właściciel chcieliby „ ocalić od zapomnienia ” chociaż fragment swoje przeszłości. Niektóre eksponaty właściciel pozyskał droga wymiany z innymi kolekcjonerami. Inne natomiast kupił. Wśród eksponowanych maszyn na szczególną uwagę zasługują te najstarsze pochodzące od powszechnie znanych producentów. Między innymi kopaczka do ziemniaków firmy Cegielskiego, siewnik Ventztiego z Grudziądza oraz kierat i młockarnia Somnitza z Biskupca. Bogato przedstawia się kolekcja różnego rodzaju pługów. Pan Jan chciał, aby zwiedzający mogli porównać urządzenia pochodzące z różnych okresów, a tym samym zaobserwować rozwój techniki na przykładzie stosunkowo prostych maszyn, wykonywanych często przez wiejskich kowali. W zbiorach muzeum znajduje się unikalny silnik z 1902 roku służący do napędu młocarni. Z tego okresu pochodzą również drewniane brony. Rzadko spotykaną maszyną jest siewnik do nasion motylkowych. Jest to charakterystyczna, długa na 4 metry belka, którą ustawiało się na specjalnej taczce. Jedna osoba ciągnęła taczkę, a druga trzymała belkę. Gospodarz posiada pokaźną kolekcję sprzętu służącego do zbiorów i omłotów zbóż. Zobaczyć tu można, kosy z kompletami ostrzałek, żniwiarek i wiązałki, wozy drabiniaste oraz tradycyjne cepy, rozwerki (kieraty) do napędzania różnego rodzaju młockarni i wialni do oczyszczania zboża. Niektóre przedmioty, zwłaszcza te drewniane, właściciel przechowuje w pomieszczeniach gospodarczych. Tam również przechowuje część eksponatów związanych z rzemiosłem, które prezentowane są podczas czasowych wystaw tematycznych. Cześć II muzeum w środku wsi w zabytkowej chacie składa się z dwóch izb ”ciemnej” kuchni i strychu. Jedna izba przeznaczona jest do wystaw tematycznych. Druga izba wraz z kuchnią ilustruje wnętrze domu i warunki życia wiejskiego z początku XX wieku. Charakterystyczne meble, sprzęt codziennego użytku stanowią niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nie ma tu gablot i regałów z eksponatami, nie trzeba zakładać obuwia ochronnego. W chacie brakuje tylko zapachu, świeżego chleba. W kuchni znajduje się stary piec, typowa dla tych terenów westfalka, czyli blaszany piec pokryty żeliwną płytą. Piec służył do ogrzewania pomieszczenia i gotowania posiłków. W wyposażeniu kuchni można znaleźć: żeliwne garnki, gliniane dzbanki, dwojaki, w których gospodynie nosiły posiłki dla osób pracujących na polu, młynki do przypraw i kawy oraz naczynia i sztućce, począwszy od prostych drewnianych łyżek po porcelanowe, pięknie zdobione solniczki. Nieodłącznym wyposażeniem dawnej wiejskiej kuchni była ława, na której stały najpierw drewniane cebry, a później wiadra z wodą. Całości dopełniają pięknie haftowane makatki zdobiące wnętrze. W pokoju znajdują się stare meble: stół, krzesło, szafa, łóżko, oczywiście wszystkie z minionej epoki. Na ścianach wiszą portrety i stare obrazy przedstawiające sceny biblijne. Przy drzwiach wisi kilka egzemplarzy metalowych, żeliwnych i porcelanowych kropielnic. Nie wielkie okno zdobi ręcznie dziergana firanka. Ciekawym i wartościowy jest wózek dziecięcy z porcelanowym uchwytem. Do oświetlenia mieszkania używano lamp naftowych. Wystrój zmienia się wraz z porą roku. Na Boże Narodzenie pojawia się choinka z papierowymi i słomianymi ozdobami, kolorowymi lukrowanymi pierniczkami, orzechami, łańcuchami ze słomy i kolorowej bibuły. Ozdobą pokoju są haftowane serwety, obrusy i tkane dywaniki ułożone na podłodze. Muzeum Lokalne to od niedawna również kuźnia i urządzony w niej warsztat kowalski, który był najważniejszy w naszej wsi. Wzdłuż frontowej ściany znajduje się wsparte na słupach podcienie, które umożliwiało kowalowi wykonywanie prac ,np. podkuwanie koni. Przed budynkiem kuźni stoi stary drewniany wóz na drewnianych kołach. Warsztat jest wyposażony w urządzenia rzemieślnicze. Znajduje się tu miech kowalski, gliniana kotlina, czyli palenisko, ręczne wiertarki zwane „ bormaszynami”, zestawy kleszczy i młotków oraz okute koła drewniane. Zrekonstruowana kuźnia i stary wóz doskonale komponuje się z dwustuletnią chatą. Kolejnym pomieszczeniem jest niewielki strych znajdujący się w chacie. Ze względu na lekki strop nie można tam eksponować ciężkich przedmiotów. Strych został wykorzystany do prezentacji wyrobów i narzędzi krawieckich, hafciarskich oraz służy jako galeria prac pokonkursowych.

Wystawy muzealne

„ Wiejski skansen maszyn rolniczych’ (stała ekspozycja plenerowa )

„ Kopia starej kuźni ” ( stała ekspozycja plenerowa)

„ Warunki życia wiejskiego z początku XX wieku” (stała ekspozycja )

„ Szlakiem ginących zawodów” (ekspozycja czasowa)

„Wypiek chleba” (ekspozycja czasowa)

„ Życie w dawnej szkole” (ekspozycja stała)

Muzeum Lokalne w Łąkorzu
13-334 Łąkorz, gm. Biskupiec
Stowarzyszenie Ochrony Przyrody i Dziedzictwa Kulturowego
Jan Ostrowski tel. 509 980 320 (zwiedzanie po uprzednim kontakcie telefonicznym)
e-mail: muzeumlokalne@op.pl

Muzeum głazów narzutowych – LAPIDARIUM, Kurzętnik

22 października 2014 r. w miejscowości Kurzętnik na ziemi lubawskiej otwarto ekspozycję kilkutonowych głazów przetransportowanych do Polski przez lądolód z dalekiej Skandynawii. Lapidarium utworzono na terenie Zespołu Szkół im. Władysława Jagiełły w Kurzętniku. Ekspozycja liczy 23 głazy narzutowe, które ustawiono wzdłuż specjalnie zakomponowanej przed frontem budynku szkolnego żwirowej ścieżki. Skały te odznaczają się bogactwem odmian petrograficznych oraz zróżnicowanymi formami, będącymi śladem długiego transportu w lądolodzie. Obok licznych rodzajów granitów w kolekcji znajduje się również dioryt, gabro, porfiry i melafiry. Malowniczą teksturą odznaczają się gnejsy i migmatyty. Są też okazy wiśniowych piaskowców kwarcytowych i jasne wapienie krynoidowe. Informacje o rodzaju skał i obszarze macierzystym ich pochodzenia są przedstawione na dwóch tablicach. Wszystkie głazy zostały pozyskane z pól gminy Kurzętnik.

Na szczególną uwagę zasługuje grupa trzech granitów. Masa głazów wynosi od 8 do 13,5 tony, wysokość około 1,5 m, a obwód każdego z nich przekracza 7 m. Zostały one nazwane imionami darczyńców: Jan, Kazimierz oraz Adam. Kolekcja ta zyskała status pomnika przyrody „Grupa trzech głazów narzutowych w Kurzętniku”. Uroczystość otwarcia lapidarium zgromadziła liczne grono osób zaangażowanych w budowę muzeum skalnego. Uczniowie uświetnili spotkanie występami artystycznymi. Patronat nad uroczystością objęło Kuratorium Oświaty w Olsztynie oraz Oddział Geologii Morza Państwowego Instytutu Geologicznego – PIB.

Kurzętnik jest historyczną miejscowością położoną w urokliwej dolinie Drwęcy, u wrót Warmii i Mazur, przy drodze krajowej nr 15, w bliskim sąsiedztwie Nowego Miasta Lubawskiego. Na jednym ze wzgórz otaczających dolinę rzeki znajdują się ruiny średniowiecznego zamku wzniesionego przez kapitułę zakonu krzyżackiego w Chełmnie. o spod Kurzętnika 11 lipca 1410 r. cofnęły się wojska króla Władysława Jagiełły, aby ominąć pułapki zastawione przez wojska zakonne na brodach przez Drwęcę i obejść nieprzyjaciela od wschodu. Uroki przyrodnicze okolicy można poznawać i podziwiać na edukacyjnej ścieżce ekologicznej „Doliną rzeki Drwęcy”. Nowo otwarte lapidarium wzbogaca ofertę turystyczną Kurzętnika i promuje geologiczne „pamiątki” epoki lodowcowej w sposób godny naśladowania. Polecamy odwiedzenie tej okolicy, naprawdę warto.
Zespół Szkół im. Władysława Jagiełły w Kurzętniku
ul.Grunwaldzka 37
Kurzętnik 13-306
Tekst: Regina Kramarska

Kurza Góra, Kurzętnik

Kurza Góra to największy ośrodek narciarski w północnej Polsce. Obiekt dysponuje 3 zróżnicowanymi trasami narciarskimi o łącznej długości 2,5 km. Wszystkie trasy są w pełni oświetlone oraz sztucznie naśnieżane. Nowoczesny system naśnieżania wraz z trzema Fabrykami Śniegu pozwala przygotować trasy na najwyższym poziomie, niezależnie od warunków atmosferycznych. Na terenie ośrodka znajduje się szkoła narciarska z osobną trasą dla początkujących, wypożyczalnia i serwis sprzętu narciarsko-snowboardowego oraz kryte lodowisko o powierzchni 800 m² z wypożyczalnią łyżew.
Kurza Góra to również sezon letni, Rodzinny Park Rozrywki z całorocznym Kompleksem Tubingowym, liczne dmuchane zjeżdżalnie, plac zabaw oraz wodny Splash na upalne dni, czynią miejsce wyjątkową atrakcją regionu. Bike Park jego trasy ciągną się pod Wieżą widokową. Na trasach znajdziemy liczne bandy, skocznie, czy stoliki do szlifowania techniki skakania. Utwardzenie terenu ułatwia zjazdy mniej wprawionym kolarzom.
W 2022 roku kompleks oddał do użytku Wieżę widokową jest to pierwsza w północnej Polsce Wieża widokowa z drewnianą ścieżką o długości prawie 2 kilometrów. Wykonana została przez polskich konstruktorów, architektów i cieśli. Na jej szczyt prowadzą  trzy kładki przebiegające nad trasami narciarskimi ośrodka Kurza Góra. Wieża widokowa to doskonałe miejsce dla osób w każdym wieku. Prowadząca do niej ścieżka jest bogata w edukacyjne i multimedialne opowieści o średniowiecznych czasach.
Do dyspozycji klientów jest także chętnie odwiedzana przez cały rok Restauracja Kurza Góra. Specjalnością restauracji jest oryginalna włoska pizza wypiekana w tradycyjnym piecu, opalanym drewnem oraz dania à la carte pieczołowicie przygotowane przez kucharzy z pasją.

Kurza 1, 13-306 Kurzętnik
tel.: 600436336
www.kurzagora.pl
www.facebook.com/kurzagoraskibikepark

 

Strzelnica Tylice

W gminie Nowe Miasto funkcjonuje prywatna strzelnica sportowa. Właściciele prowadzą szkolenia strzeleckie z broni palnej w tym z pistoletów Glock oraz karabinów AK-47 kałasznikow i kbks, a także ze strzelby. Strzelnica jest otwartym całorocznym obiektem, przystosowanym do strzelania również po zmroku.
W obiekcie Strzelnica Tylice organizowane są szkolenia dla wszystkich, również dla osób, które nigdy nie miały styczności z bronią palną. Odbywają się tu również kursy przygotowawcze do pozwolenia na broń. Na Strzelnicy w Tylicach organizują imprezy firmowe, integracyjne, spotkania rodzinne oraz wieczory kawalerskie i wieczory panieńskie, a także współorganizują weekendy strzelecko – kajakowe. Strzelnica działa cały tydzień, również w weekendy. Spotkania umawiane są telefonicznie.
Zapraszamy do zakupów w sklepie na ulicy Sienkiewicza 2 w Kurzętniku! Militaria-Tylice

Tylice 36a, 13-300 Nowe Miasto Lubawskie
sklep: www.militariatylice.pl
www.facebook.com/strzelnicatylice
www.strzelnicatylice.pl
tel.: 506 339 235

Gospodarstwo Agroturystyczne „Stajnia Leźno”, Małe Leźno

Gospodarstwo Agroturystyczne „Stajnia Leźno” położone jest na terenie Górznieńsko-Lidzbarskiego Parku Krajobrazowego w miejscowości Małe Leźno. Wspaniała przyroda, cisza oraz spokój pozwolą każdemu cieszyć się urokiem wiejskiego życia. Konie oraz przestrzeń wokół gospodarstwa pozwolą na aktywny wypoczynek ludziom szukającym tego typu atrakcji. Gospodarstwo specjalizuje się w organizacji obozów jeździeckich dla dzieci i młodzieży, ale mile widziany jest także turysta „niezrzeszony”. Dla niego przygotowano między innymi naukę jazdy konnej, terenową jazdę konną po okolicznych lasach i przejażdżki bryczką lub wozem taborowym. W sezonie letnim w gospodarstwie prowadzone są półkolonie, zielone i białe szkoły, rajdy konne, warsztaty artystyczne, a także imprezy. Zimą organizowane są kuligi, zimowe obozy jeździeckie ale główną atrakcją, którą posiadają jest wyciąg narciarski oraz tor do snowtubingu. Gospodarstwa Agroturystyczno – Ekologicznego „Stajnia Leźno” zadowoli zarówno osoby szukające aktywnego wypoczynku jak i turystów, którzy chcą wypocząć na wsi wśród ciszy i spokoju.

Gospodarstwo Agroturystyczno – Ekologiczne „Stajnia Leźno”
Marek i Anna Michalak
Małe Leźno 44; 87-313 Brzozie
tel.: 56 493 56 07, 664 315 480
www.facebook.com/stajnialezno
www.stajnialezno.pl